O czym należy pamiętać planując pierwszy taniec weselny?

Organizacja wesela jest bardzo trudna, a najtrudniej jest oszacować, ile będą trwały przygotowania do tego wyjątkowego dnia. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak długo może trwać nauka do pierwszego tańca weselnego. Jeśli decydujecie się na rozpoczęcie w ten sposób zabawy, warto zaplanować to o wiele wcześniej.

Jednym z istotnych aspektów do ustalenia jest bez wątpienia kwestia zorganizowania sali weselnej. To z reguły w głowach kobiet rodzi się w związku z tym wyobrażenie o swoim wymarzonym pierwszym tańcu. Ze wszystkich sił namawia więc narzeczonego, aby zdecydować się na ich wspólny pierwszy taniec w czasie wesela.

Decyzja o pierwszym tańcu – od czego powinna zależeć?

Dla wielu par nie jest to wbrew pozorom łatwa decyzja. Wielu ludzi jest z natury skromna i nie czuje się komfortowo w momencie występów publicznych. Jeżeli przychodzi mu to z łatwością, to świadczy to o doświadczeniu zdobytym w przeszłości. Stąd wahamy się z decyzją, czy zaryzykować miesiące spędzone na ćwiczeniach układu i nauki kroków w takt melodii. To trwa aż tyle? Niekiedy tak, bo wszakże nie każdy jest urodzonym tancerzem.

Jaki utwór i choreografię wybrać – pierwszy taniec

Jeśli jednak zdecydujemy się na ten krok, istotne jest, by zdecydować się na stosowny utwór. Taki do którego będziemy tańczyć z przyjemnością. To zależy tylko od nas oraz naszych indywidualnych preferencji.

Jeżeli chęci są spore, a jesteśmy zagubieni, powinniśmy zapisać się do specjalnych szkół tańca, które proponują naukę układu „pierwszy taniec weselny”. Po konsultacji z instruktorem wybierzemy właściwy utwór oraz styl, a specjalista ułoży nam choreografię, jaką będziemy ćwiczyć. Jeżeli czujemy się na siłach, możemy zastanowić się nad tym na własną rękę, bez udziału osób trzecich. Wtedy możemy zacząć trenować zaplanowany w głowach układ albo zainspirować się gotowym, znalezionym w sieci czy telewizji.

O czym musisz pamiętać podczas nauki choreografii?

Jeżeli jesteśmy z natury wstydliwi, a wszelkie występy zawstydzają nas, nie powinniśmy tego lekceważyć. Spontaniczny występ „na żywo”, może nam się nie udać i poczujemy się upokorzeni. Stąd kiedy pożądamy spełnić swoje marzenie i zatańczyć, musimy się do tego porządnie przygotować. Wszystko po to, aby czuć się pewnie w tym najważniejszym dniu.

Panie mogą doprowadzić do perfekcji kroki, trenując w różnych kostiumach, najlepiej utrudniać sobie zadanie, trenując w ciężkich sukienkach lub spódnicach. Pamiętajmy, że suknia ślubna układa się w tańcu trochę inaczej niż dres. Panowie niech ubiorą mało wygodne buty, aby trenując unoszenia bądź obroty przyzwyczaić się do tańca na sali weselnej, gdzie może być ślisko.

Sam taniec niech stanie się odzwierciedleniem naszych osobowości, niech przejawia nasze charaktery. Jeśli para to spontaniczni oraz otwarci ludzie wybierzmy przykładowo szalony miks walca z cza-czą. Jeżeli mamy do czynienia z osobami cichymi oraz nieco wycofanymi, niech będzie to romantyczny fokstrot z klasycznym utworem.

Jak reagować na błędy w pierwszym tańcu?

Każdy błąd, jaki popełniasz Ty, bądź Twój partner nie powinien być powodem do kłótni ani spięć. Warto puścić każdą z pomyłek w niepamięć, a do całości nauki podejść optymistycznie. Każdy kolejny trening będzie dla Was przyjemnością, a także nie będziecie się mogli go doczekać. Pamiętajcie, że ten taniec jest dla Was wspaniałą pamiątką, która zostanie uwieczniona na zdjęciach, a co ważniejsze w waszych umysłach.